Maski BIANA i OATME: budujemy PEHową BAZĘ!

BIANA i OATME: emolientowa i proteinowa MASKA!

BIANA i OATME to nasze najnowsze produkty w ofercie Hairy Tale Cosmetics. To pierwsze maski, dlatego celowaliśmy w najbardziej uniwersalny skład dla jak najszerszej grupy odbiorców. Tak powstała Emolientowa BIANA dla średniej i wysokiej porowatości oraz Proteinowa OATME dla… każdej porowatości. Ale jak to? Już tłumaczymy!

biana i oatme

BIANA i OATME: profil masek!

  • Obie maski są zgodne z CG,
  • maski nie zawierają silikonów, wosków, parafiny
  • są gęste, wydajne i bogate składowo
  • mają pojemność 300 g
  • nadają się do OMO, warstwowania, emulgowania
  • są wegańskie

Zarówno BIANA i OATME zdobią przepiękne grafiki motyli, autorstwa Dagmary Jagodzińskiej @rzeczowki

Motyle, motyle

Na emolientowej Bianie usiadła Przeplatka aurinia (Euphydryas aurinia), na Oatme Paź królowej (Papilio machaon).

Biana pachnie lekką gruszką/pigwą. Jest to zapach, który świetnie komponuje się z innymi, ponieważ po tę maskę warto sięgać zarówno solo, jak i w wieloetapowych włosingach typu OMO, OM, COO.

Oatme to… dla jednych owsianka z owocami, dla innych drożdżówka, dla niektórych ciasto z rabarbarem… Wszystkie odpowiedzi poprawne! Dodamy tylko, że zapach świetnie łączy się z Bianą. Maski można mieszać lub warstwować, dlatego zależało nam, żeby razem tworzyły zgrany duet pod każdym względem.

Maska emolientowa Biana

biana i oatme

Maska Hairy Tale Biana to bogactwo olejów z przewagą kwasów tłuszczowych jedno- i wielonienasyconych. Podstawą jest olej z pigwowca japońskiego, uzupełniony olejem lnianym, ze słodkich migdałów oraz hydrolizowanymi estrami jojoby i uwodornionym olejem roślinnym.

Zawarte w niej oleje są czterech formach: czysty olej, estry, oleje rozpuszczalne w wodzie („zastępniki” PEG-ów, bez PEG-ów), uwodornione.
Olej z pigwowca japońskiego, jeżeli go nie znacie, najbardziej porównalibyśmy do dyniowego, dzikiej róży, może też orzechów laskowych. Czyli hiciory wysokoporów, również włosów kręconych! Olej lniany to „klasyczny” ulubieniec wysokoporów, a słodkie migdały są jednym z najbardziej uniwersalnych dla wysokiej i średniej porowatości. Estry jojoby działają wygładzająco i zabezpieczająco na włosy, szczególnie te z mikrouszkodzeniami – działają uniwersalnie na każdej porowatości.

Przeanalizujmy zatem jej skład!

Składniki: Aqua, Cetearyl Alcohol, Hydrogenated Sunflower Seed Oil Polyglyceryl-3 Esters, Chaenomeles Japonica Seed Oil, Triticum Vulgare Germ Oil, Behentrimonium Methosulfate, Pyrus Cydonia Seed Extract, Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil, Brassica oleracea Italica Seed Oil Polyglyceryl-4 Esters, Bis-(Isostearoyl/Oleoyl Isopropyl) Dimonium Methosulfate, Hydrogenated Sunflower Seed Oil Glyceryl Esters, Kaempferia Galanga Root Extract, Hydrolyzed Jojoba Esters, Benzyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Hydrogenated Vegetable Oil, Tocopherol, Phenethyl Alcohol, Sodium Stearoyl Lactylate, Parfum, Dehydroacetic Acid, Hexyl Cinnamal, Citric Acid.

  • EMOLIENTY
  • EKSTRAKTY

Pogrubione składniki to wspierające oleje rozpuszczalne w wodzie: z brokuła oraz słonecznika, czyli znów ulubieńcy wysokoporów i średnioporów. Nie traktujemy ich do końca tak, jak czystych olejów, chociaż coś ze swoich właściwości wnoszą do całości produktu! Dlatego w emolientówce znalazł się brokuł, a w proteinówce już tylko słonecznik, który buduje również konsystencję, gładkość odżywki, nie dodając „treściwości” czystych olejów.

Ekstrakt z pigwy pospolitej (tej na nalewki ;)) dodaje masce gładkości. Zawiera on polisacharydy, sam w sobie jest trochę „glutkiem”. Nie obawiajcie się – przy takiej ilości olei w składzie ani trochę nie będzie działał humektantowo, a jedynie równoważąco na skład. Ekstrakt ten naprawdę pięknie zgrał się z resztą składu.

Tajemniczy Galangal (Kaempferia Galanga) występuje za to w obu maskach. To naturalne źródło metoksycynamonianu etylu, który działa jako filtr UV. Dzięki temu obie maski doskonale sprawdzą się na włosach farbowanych, hennowanych oraz ogólnie wrażliwych (a bardzo często wysokopory takie właśnie są).
Oprócz tego, galangal ma właściwości antybakteryjne – nic dziwnego, wszak to bliski kuzyn IMBIRU! Istnieją również badania na temat przeciwłupieżowego działania tego składnika. Dużo więcej treści włosowych na temat galangalu znajdziecie pod alternatywną nazwą: Kachur Sugandhi.

Dla jakich włosów?

Biana jest BARDZO treściwą maską, nie żałowaliśmy w niej olejów, co widać po składzie. W tej masce to one grają pierwsze skrzypce. Bianę pokochają włosy, które potrzebują olejów, włosy suche, zniszczone rozjaśnianiem, takie na początku przygody ze świadomą pielęgnacją.

Włosy kręcone z tendencją do przesuszania, wiecznie „niedociążone”, również będą zadowolone. Jeżeli macie poczucie, że żaden produkt na rynku nie jest wystarczająco treściwy, Biana nadchodzi z odsieczą!

Czy może przez to nadmiernie obciążyć? Ano może, oczywiście! Tutaj manewr na skorzystanie z jej dobrodziejstw jest banalnie prosty – odwracamy typowe OMO i robimy:

  1. Odżywka -> Biana Hairy Tale Cosmetics
  2. Mycie -> dowolne Hairy Tale Cosmetics
  3. Odżywka -> Oatme Hairy Tale Cosmetics

A przykłady na standardowe mycia znajdziecie niżej w tekście 🙂 Lecimy dalej!

Maska proteinowa Oatme

hairy tale oatme

Składniki: Aqua, Cetearyl Alcohol, Dicaprylyl Carbonate, Hydrogenated Sunflower Seed Oil Polyglyceryl-3 Esters, Behentrimonium Methosulfate, Hydrolyzed Oats, Bis-(Isostearoyl/Oleoyl Isopropyl) Dimonium Methosulfate, Hydrogenated Sunflower Seed Oil Glyceryl Esters, Avena sativa (Oat) Kernel Extract, Hydrolyzed Wheat Protein, Hydrolyzed Rice Protein, Avena Sativa Kernel Flour, Kaempferia Galanga Root Extract, Hydrolyzed Jojoba Esters, Benzyl Alcohol, Tocopherol, Sodium Stearoyl Lactylate, Parfum, Dehydroacetic Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid.

  • PROTEINY
  • EKSTRAKTY

Jak widzicie, Oatme to prawdziwa proteinowa kopalnia. Zawiera ona wyłącznie proteiny roślinne. Mamy tu proteiny z hydrolizowanego owsa, dodatkowo bogaty w nie ekstrakt z owsa, hydrolizowane proteiny pszeniczne oraz ryżowe. Pogrubiona mąka owsiana owszem, zawiera nieco protein, ale w tym składzie przede wszystkim buduje ona unikatową konsystencję… owsianki!

Pogrubione są również estry jojoby – no bo jakim prawem one w proteinówce? Ano takim, że przy takim ładunku protein potrzeba nieco zrównoważenia i domknięcia. Nie ma za to w masce żadnych czystych olejów. Konsystencję i właściwości domykająco-wygładzające buduje również rozpuszczalny w wodzie olej słonecznikowy.

Jak stosować nasze maski?

Tradycyjnie

Nasze maski można stosować „tradycyjnie”, czyli po prostu nakładając po myciu, trzymając 2-20 minut, spłukując. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby służył Wam wyłącznie ten duet – raz emolientowa, raz proteinowa, lub w trybie e-e-p-e-e-p i tak dalej.

Dla większości osób tryb „co 3 mycie proteiny” będzie najlepszy, może się jednak okazać, że Wasze włosy pokochają proteiny częściej – to nic dziwnego, szczególnie w przypadku tych roślinnych.

Wczesując

Obie maski nadają się do wczesywania. Polecamy wczesywanie szczotką typu „paddle brush”.

Metoda OMO

Można też stosować je w metodzie OMO (Odżywka-Mycie-Odżywka). Przykładowe mycia:

  1. Odżywka -> Oatme Hairy Tale Cosmetics
  2. Mycie -> Fluffy Hairy Tale Cosmetics
  3. Odżywka -> Biana Hairy Tale cosmetics

Lub:

  1. Odżywka -> Biana Hairy Tale Cosmetics
  2. Mycie -> Squeaky Clean Hairy Tale Cosmetics
  3. Odżywka -> Biana Hairy Tale Cosmetics

Mycie dwuetapowe

Pamiętajcie, że jesteśmy ogromnymi zwolennikami wieloetapowej pielęgnacji skóry głowy, w tym mycia dwuetapowego. Aby przeprowadzić takie mycie, proponujemy użyć po kolei:

  1. Co-wash Murky/Co-wash Fluffy
  2. Szampon Murky/Szampon Squeaky
  3. Maska Biana/Maska Oatme

Warto oczywiście zawsze stosować się do naszych zasad mycia głowy, żeby nie tylko doskonale zadbać o skórę i włosy, ale też… oszczędzić!

Miskowanie

Tutaj bez filmiku, który pokazuje sposób wykonania metody się nie obędzie… w skrócie, chodzi o to, by nałożyć porcję maski na włosy, wgnieść lub wczesać, a następnie wycisnąć z włosów wodę z „resztkami” maski do miski, zanurzyć w niej włosy, znów wgnieść lub wczesać i tak 2-3 razy 🙂

Ten sposób gwarantuje ultra-odżywienie. Następnie, po przeprowadzonym miskowaniu, można od razu spłukiwać maskę.

Warstwowanie

Warstwowanie przypomina nieco domykanie, tylko bez zmywania produktów odżywczych – nakładamy OD RAZU drugi produkt na włosy.

Myjemy standardowo głowę, płuczemy. Nakładamy maskę Proteinowa OATME, wczesujemy. Dokładamy po kilku minutach „warstwę” Emolientowej Biany, wczesujemy. Można przytrzymać do 20 minut, można od razu spłukać!

„Okiełzana objętość” gotowa 🙂

Domykanie

Domykanie polega na przeprowadzeniu całej pielęgnacji w dowolny sposób, a na koniec „dla pewności” wczesaniu Emolientowej Biany. Dzięki jej wygładzającym i zmiękczającym właściwościom, będzie idealnym wykończeniem KAŻDEJ PIELĘGNACJI włosów wysoko- i średnioporowatych.

Emulgowanie

Oczywiście, BIANA i OATME mogą służyć do emulgowania oleju. Do tego celu warto się przygotować, żeby niepotrzebnie nie zużyć za dużo produktu!

  1. Zmyj wstępnie olej ciepłą wodą.
  2. Maskę Hairy Tale (dowolną) wymieszaj z porcją wody (są gęste, rozwodnione łatwiej dotrą wszędzie).
  3. Nałóż na włosy.
  4. Wczesz.
  5. Po 5-10 minutach zmyj.
  6. Jeżeli jest potrzeba, domyj cowashem lub szamponem i domknij maską na koniec (już bez rozwadniania).

Czekamy z niecierpliwością na Wasze efekty po naszych maskach. Koniecznie opiszcie zastosowaną metodę, mamy nadzieję, że dzięki nam poznaliście dziś jakąś nową!

Oznaczcie nas na instagramie @hairytalecosmetics #hairytalecosmetics #hairytale #biana #oatme