Znasz już i uwielbiasz naszą ośmiorniczkową serię MURKY? Dołącza do niej właśnie nowość: wcierka MURKY do przetłuszczającej się skóry głowy. Cała linia ma na celu wyregulowanie i ukojenie problematycznej skóry głowy, aby opanować nadmierne przetłuszczanie, przywrócić prawidłowe środowisko, korzystne dla naturalnej i zdrowej mikrobioty, oraz przedłużyć świeżość włosów.
Na linię MURKY składa się peeling, cowash, szampon, a teraz do tego trio masz do dyspozycji jeszcze wcierkę! Dzięki tylu rodzajom produktów, które łączą składniki aktywne: azeloglicyna i piołun, możesz w pełni zaopiekować się skórą głowy, która wymaga normalizacji.
Azeloglicyna, czyli łagodniejsza „siostra” kwasu azelainowego, działa przede wszystkim normalizująco na wydzielanie sebum. Więcej poczytasz o niej w tym wpisie.
Ekstrakt z piołunu ma właściwości przecidrobnoustrojowe.
Cała linia ma na celu ograniczenie namnażania drożdżaka Malassezia furfur, który może potęgować problem łupieżu. Poza dwoma składnikami przewodnimi, działanie regulujące wspiera kompleks aminokwasów, ekstrakt z drożdży i niacynamid.
Linia MURKY to nasza pierwsza linia, która swój początek ma wraz z premierą pierwszych kosmetyków marki Hairy Tale Cosmetics w 2020 roku. Już wtedy wcielaliśmy w życie ideę, że pielęgnacja skóry głowy może, a nawet powinna być tak dobra, jak pielęgnacja twarzy. Dziś okazuje się to trendem, nazywanym „skinifikacją”. Dla nas od zawsze skóra głowy zasługuje na najlepsze, a składniki aktywne znane w pielęgnacji skóry twarz, jak właśnie azeloglicyna czy też niacynamid, królują i działają w linii MURKY.
Wracając do gwiazdy tego wpisu, którą jest wcierka MURKY, kontynuuje ona naszą linię bezzapachowych wcierek do skóry głowy z dużymi wymaganiami. Dzięki temu, że nie ma dodanej substancji zapachowej, jest bardziej przyjazna alergikom.
Wcierka MURKY jest lekką wcierką wodną, która nie tylko nie obciąża włosów, ale wręcz unosi je u nasady i poprawia ich objętość. To wszystko dzięki składnikom aminokwasowym aktywnego surowca TRICO COMPLEX: treoninie, biotynie, argininie.
Jak wyciągnąć maksimum efektów z wcierką MURKY?
Najlepiej sprawdzi się ona nakładana na wilgotną skórę po myciu. Taka skóra najlepiej przyjmie składniki aktywne i z nich skorzysta, a poza tym wcierka dodatkowo wspomoże utrzymanie prawidłowego, kwaśnego pH skóry głowy po myciu.
Nakładaj jak najmniej, ale rozprowadź równomiernie po skórze. Nie obawiaj się „wyjechać za linię” włosów. Wmasuj delikatnie, bez tarcia. Gotowe, można suszyć!
Suszenie włosów jest korzystne, lepiej jest to zrobić, niż czekać na naturalne wyschnięcie włosów. Jeśli nie jesteś w stanie się do tego przekonać, spróbuj chociaż podsuszać skórę głowy. No i najważniejsze: po myciu nie przetrzymuj mokrych włosów w turbanie, a jak najszybciej odsącz je turbanem lub gładkim ręcznikiem, zdejmij i przejdź do suszenia.
Wcierka MURKY może być stosowana po każdym, nawet codziennym myciu. Możesz ją łączyć z innymi wcierkami, jeśli stosujesz jakieś przed myciem.
Trik: jeśli nie chcesz myć głowy, a lekko odświeżyć skórę, lub jeśli spocisz się i chcesz pozbyć się nieprzyjemnego odczucia ze skóry, użyj wcierki MURKY na sucho. Następnie lekko wmasuj i wysusz suszarką, dla największej objętości głową w dół.
Niech wiatr we włosach będzie z Tobą! 🌬️ Podpowiemy, że taki efekt może dać Ci również nasza stymulująca maska do skóry głowy z wasabi i mentolem.
Wcierkę zakupisz na napieknewlosy.pl oraz w drogeriach partnerskich.